Nabłyszczacze – szybki połysk

• Natychmiastowy glow – mgiełki, sera i spraye nadają efekt tafli już po kilku psiknięciach.
• Przyjazne po zabiegach – sprawdzą się po keratynowym prostowaniu, nanoplastii i botoksie na włosy, pomagając utrzymać gładkość.
• Anti-frizz i antystatyka – wygładzają odstające włoski i ograniczają elektryzowanie.
• Lekka ochrona – wybrane nabłyszczacze działają także jako finisher termoochronny przy suszeniu chłodno-ciepłym nawiewem.

Nabłyszczacze to ostatni krok, który wizualnie „zamyka” stylizację i podbija połysk bez dociążania. Jeśli szukasz produktu typu nabłyszczacz do włosów po keratynie, postaw na mgiełkę nabłyszczającą lub serum, które podkreślą gładkość i dodadzą blasku bez efektu tłustości. Włosy po zabiegach kochają formuły z lekkimi emolientami i nowoczesnymi silikonami lotnymi, bo te optycznie wygładzają łuskę, ułatwiają rozczesywanie i redukują puszenie. Świetnie sprawdzają się także przy blondach, gdzie połysk jest zmniejszony przez bardziej porowatą strukturę po rozjaśnianiu.

• Aplikuj od ucha w dół, omijaj skórę głowy.
• Dawkowanie – mgiełka 1-3 psiki z odległości 20-30 cm na stronę, serum 1-2 pompki roztarte w dłoniach. Zawsze zaczynaj od mniejszej ilości.
• Na sucho czy na mokro – mgiełkę stosuj głównie na sucho jako finisher, serum możesz nałożyć na wilgotne końce dla dodatkowego wygładzenia.
• Łączenie produktów – najpierw termoochrona, stylizacja, a nabłyszczacz na sam koniec. Przy wzmożonym puszeniu dołóż krem anti-frizz przed suszeniem.

Dobrze dobrany nabłyszczacz sprawia, że fryzura jest gładka, lśniąca i lekka. Wybierz formułę adekwatną do grubości i porowatości włosów, a jeśli zależy Ci na naturalnym, dziennym efekcie, sięgnij po mgiełkę nabłyszczającą