Termoochrona – lekkie spraye, kremy i olejki

• Spraye na bazie wody – ultralekkie, nie obciążają, łatwo się rozprowadzają i szybko wchłaniają,
• Kremy termiczne – wygładzają, ujarzmiają puszenie i ułatwiają modelowanie.
• Olejki termoochronne – dodają połysku i zabezpieczają końcówki przed przesuszeniem.
• Ochrona przy każdym narzędziu termicznym – suszarka, prostownica i lokówka mniej naruszają łodygę włosa.
• Przyjazne po zabiegach – pomagają dłużej utrzymać efekt gładkości po keratynowym prostowaniu, nanoplastii i botoksie na włosy.

Termoochrona to krok, który widocznie poprawia wygląd fryzury i wydłuża trwałość efektów zabiegów wygładzających. Lekkie spraye sprawdzą się na co dzień i przy cienkich włosach, bo nie dociążają nasady i nie sklejają pasm. Kremy termiczne to wybór, gdy chcesz połączyć ochronę z wygładzeniem i kontrolą nad puszeniem. Olejki termoochronne docenisz za połysk i ochronę końcówek – szczególnie przy włosach średnich i grubych lub rozjaśnianych. Wszystkie te formuły tworzą cienki film ochronny, ograniczając utratę wilgoci i mikrouszkodzenia podczas stylizacji.

Jak wybrać i jak stosować

• Cienkie i łatwo obciążające się włosy – wybierz lekką mgiełkę termoochronną na bazie wody i aplikuj 6-10 psiknięć na wilgotne włosy od ucha w dół.
• Włosy średnie i grube, skłonne do puszenia – sięgnij po krem termiczny wielkości orzecha laskowego, rozetrzyj w dłoniach i wczesz w długości.
• Końcówki suche lub rozjaśniane –  aby zwiększyć połysk i zabezpieczenie.
• Stylizacja krok po kroku – osusz ręcznikiem, nałóż wybraną termoochronę, rozczesz dla równomiernego rozprowadzenia, susz letnim nawiewem.

Dobrze dobrana termoochrona sprawia, że włosy po wysuszeniu są gładkie, sprężyste i pełne blasku, a efekt zabiegów utrzymuje się dłużej. Jeśli zależy Ci na maksymalnej lekkości, wybierz spray wodny. Gdy potrzebujesz dodatkowego wygładzenia, postaw na krem termiczny lub olejek.