Czy aktywność fizyczna może skrócić trwałość keratynowego prostowania lub nanoplastii?
Pracuję z wieloma aktywnymi klientkami i wiem, jak ważny jest dla Was ruch. I właśnie dlatego mówię wprost: sport i piękne, gładkie włosy mogą iść w parze, ale potrzebują sprytnego planu. Pot, tarcie i chlor to trzy czynniki, które najszybciej skracają trwałość efektu po keratynowym prostowaniu i nanoplastii. Dobra wiadomość jest taka, że prostymi nawykami możesz odzyskać kontrolę i utrzymać mniej puszenia, więcej połysku i krótszy czas stylizacji nawet przy codziennych treningach
Dlaczego trening wpływa na włosy po zabiegach
Podczas wysiłku skóra głowy pracuje intensywniej, a sól z potu osiada na włosach i przy przedziałku. Do tego dochodzi tarcie – opaski, kaski, czapki i kołnierze wykonują „mikropeeling” na najbardziej narażonych partiach. Jeśli dorzucimy wilgoć i gorące powietrze w szatni, mamy gotowy przepis na puch i mat. To nie znaczy, że masz rezygnować z ruchu. Wystarczy zmienić kilka detali.
- Noś opaskę absorbującą wilgoć tak, aby przylegała do linii włosów i chłonęła pot zanim trafi on na włosy.
- Związuj włosy miękko i nisko, wybierając gumki typu scrunchie lub miękkie frotki, które mniej przecierają.
- Po treningu nie trzymaj mokrych włosów pod czapką lub w ciasnym koku, ponieważ zwiększa to tarcie i deformuje wygładzenie.
Basen i chlor
Chlorowana woda potrafi szybko zmatowić i przesuszyć włosy, a u osób z koloryzacją przyspiesza blaknięcie odcienia. Nie rezygnuj jednak z pływania. Wystarczy zmienić kilka kroków, aby po wyjściu z wody nadal cieszyć się mniej puszenia i więcej połysku. Zanim wejdziesz do basenu, wejdź pod prysznic i dokładnie zmocz włosy czystą wodą. Nasycone wodą włosy wchłoną mniej chloru. Na końcówki rozetrzyj cieniutką warstwę lekkiej odżywki lub kroplę serum, a potem załóż czepek. Najlepiej sprawdza się silikonowy, bo mniej trze o włosy i lepiej izoluje je od wody.
Po pływaniu nie zwlekaj z pielęgnacją. Spłucz włosy obficie czystą wodą, a następnie umyj je delikatnym szamponem o lekko kwaśnym pH, który pomaga domknąć łuskę i zachować blask. Od razu po myciu nałóż krótką, lekką odżywkę od wysokości ucha w dół, żeby przywrócić miękkość bez obciążenia. To prosty duet, który neutralizuje działanie chloru i ułatwia szybkie wysuszenie na średnim nawiewie.
Tarcie i mechaniczne uszkodzenia – kaski, czapki, kołnierze
Włosy nie lubią szorstkich materiałów i punktowego ucisku. To właśnie dlatego rower, narty czy kask na siłowni bywają wyzwaniem dla gładkości.
- Załóż cienką, śliską bandanę lub kominiarkę pod kask, aby zredukować tarcie i „przyciąganie” włosów do wyściółki.
- Przed założeniem kasku wygładź długość kroplą lekkiego serum, które tworzy film ochronny i zmniejsza mechacenie.
- Czyść regularnie wyściółkę kasku, ponieważ sól i kurz potęgują szorstkość i podnoszą tarcie.
- Po zdjęciu kasku rozczesuj włosy delikatnie, zaczynając od końców i przesuwając się do góry, aby nie wyrywać pojedynczych włosów osłabionych naciskiem.
Zwiększona potliwość – co robić przed i po treningu
Sól z potu przyspiesza utratę gładkości i połysku. Nie chodzi jednak o to, by myć włosy kilka razy dziennie, tylko by myć je sprytnie.
Przed treningiem nałóż opaskę i zabezpiecz końce kroplą serum. To minimalizuje osadzanie się soli i mechaniczne przecieranie.
Po treningu, jeśli możesz, umyj włosy delikatnym szamponem, stosując technikę dwóch krótkich myć, a następnie nałóż lekką odżywkę od wysokości ucha w dół.
Unikaj gorącego, długiego suszenia tuż po wysiłku. Wybierz średni nawiew i trzymaj suszarkę w rozsądnej odległości.
Pielęgnacja „sport-proof” – mój sprawdzony zestaw zasad
Po zabiegach wygładzających liczy się lekkość i powtarzalność. Najlepsze rezultaty daje to, co robisz regularnie, a nie jednorazowe „akcje ratunkowe”. Zaczynaj od delikatnego szamponu o lekko kwaśnym pH, który dba o komfort skóry i pomaga utrzymać połysk bez przeciążenia. Po myciu wybieraj lekką odżywkę ułatwiającą rozczesywanie i zostawiaj ją na krótko; gdy sięgasz po maskę, trzymaj ją 5-7 minut, żeby wygładzić włosy, ale nie odebrać im sypkości.
Przed suszeniem i stylizacją zawsze nakładaj termoochronę. To najlepsze i najskuteczniejsze zabezpieczenie – ogranicza mikrouszkodzenia i pomaga zachować mniej puszenia oraz więcej połysku mimo treningów i zmiennej pogody. Na koniec sięgnij po kroplę serum na same końce. Pamiętaj, serum nie nawilża, ale pomaga zatrzymać nawodnienie po odżywce i wizualnie domyka taflę.
W słoneczne dni lub w górach dołóż produkty z ochroną UV. Taki „top coat” chroni przed matowieniem i uszkodzeniem, kiedy słońce, wiatr i różnice temperatur testują Twoją fryzurę bardziej niż zwykle. Dzięki temu nawet przy aktywnym trybie życia zachowasz świeży połysk i przewidywalne układanie od porannego treningu do wieczornego wyjścia.
Agave szampon wygładzający po keratynowym prostowaniu, botoksie, nanoplastii
Poprzednia najniższa cena: 79,00 zł.
Diamond Touch Luxury szampon po keratynowym prostowaniu 500 ml
Diana Beauty seria tonująca dla blondynek Platinum po botoksie i keratynie
Poprzednia najniższa cena: 74,99 zł.
HairGlow serum arganowe do włosów Luxury Argan Oil z ochroną słoneczną termoochronne
Poprzednia najniższa cena: 19,99 zł.
HairGlow spray termoochronny z drobinkami złota ułatwiający rozczesywanie
Poprzednia najniższa cena: 59,00 zł.

Cześć! tu Iza i razem z moim zespołem tworzę salon Keratin Moment w Bielsku-Białej. Od lat zajmujemy się regeneracją i wygładzaniem włosów – keratyna, nanoplastia, botoks. Przez lata zdobywałam doświadczenie w zabiegach regeneracyjnych i wygładzających, a dziś mam wokół siebie zespół fantastycznych specjalistek. Wpadnij do nas, jeśli Twoje włosy potrzebują trochę uwagi i miłości!